Numero 74 - Kreatywność to uniwersalny język

Za sukcesem każdej marki stoją ludzie. Ludzie, którzy postanawiają obdarować innych swoją pasją. Dzięki temu tworzą piękne rzeczy. Numero 74 podbija serca rodziców z całego świata. Naturalna prostota i projekty utrzymane w stylu boho to ich znak rozpoznawczy.

Rozmawiamy z Poupy, jedną z założycielek Numero74, właśnie o tym jak znaczące w całym procesie tworzenia jest dzielenie się oraz podążanie za swoją wyobraźnią.

" Kreatywność, dzielenie się, miłość "

Skąd pochodzi nazwa marki Numero74?

Kiedy tworzyłyśmy markę razem z Nancy (moją biznesową partnerką i współzałożycielką) stwierdziłyśmy, że zsumujemy nasz ówczesny wiek. W tamtym momencie była to akurat liczba 74. Z drugiej strony, ostatnio odkryłam, że rok 1974 (miałam wtedy 4 lata) był bardzo ważny dla mojego dzieciństwa i życia. Sam numer 74 jest bardzo znaczący dla mnie.


Opisz markę Numero74 w 3 słowach.

Kreatywność, dzielenie się, miłość.


Skąd czerpiesz inspiracje?

Zdecydowanie naszą główną inspiracją jest dzieciństwo. Nie tylko dotyczy to mnie czy moich dzieci, ale wszystkich, którzy nas otaczają - przyjaciół czy rodziny. Jak sięgam pamięcią to czas jakim jest dzieciństwo kojarzy mi się z nieograniczoną myślą, że wszystko jest możliwe. Staram się zachować i przenosić to uczucie wszędzie, gdzie się da. Dodatkowo przebywanie na łonie natury pobudza moją kreatywność.

Numero 74 - Kreatywność to uniwersalny język
Numero 74 - Kreatywność to uniwersalny język

Opowiedz więcej na temat swojego Teamu.

Masz na myśli moich przyjaciół i rodzinę! Tym właśnie jest dla mnie mój zespół. Ich codzienna obecność jest dla mnie wszystkim podczas tej przygody z Numero74. Jest nas 12 kobiet z całej Europy: Nadia, Monica, Kaliz, Stephanie, Clemence, Mari, Manu, Kathy, Lucille, Giovanna, Nadia K. Do tego 80 innych osób pracujących w naszym Atelier znajdującym się w Chiang Mai, którym dowodzi Manop (mój partner). I 400 kolejnych niesamowitych kobiet, które pracują w domach w wiosce położonej niedaleko Chiang Mai.

A jaki jest Wasz wspólny, wymarzony cel do osiągnięcia jako zespół?

Siła, postęp i dzielenie się - to są najważniejsze cele dla nas jako marki. Chodzi o to, żeby być sobą i potrafić wyrazić siebie. Chciałabym kiedyś stworzyć taką przestrzeń - miejsce gdzie każdy z nas miałby możliwość pokazania siebie, zrzucenia codziennych masek i pokazania kim jest się naprawdę!

Podczas tworzenia, który etap, w całym procesie, jest najbardziej niesamowity i ekscytujący?

Kiedy powoli dochodzimy do finalnego prototypu, który przeszedł przez kilka poprawek. Wtedy dostrzegam, że wizja, którą stworzyłam w głowie i sercu, powoli zaczyna żyć. Innym momentem jest chwila, gdy nasze lokalne artystki przychodzą do Atelier z ręcznie wykonanymi rzeczami.

Propozycje od Poupy

Która z rzeczy z kolekcji jest Twoją ulubioną?

Zdecydowanie nasz baldachim! Mimo tego, że obecnie można znaleźć podobne w propozycjach innych marek. Stworzyliśmy go 8 lat temu i była to piękna rzecz, która wnosiła magiczny nastrój do dziecięcego pokoju. Muszę też przyznać, że sam proces tworzenia baldachimu był wyjątkowy od samego początku. Zrobiliśmy tylko jeden próbny prototyp i był idealny - bez nanoszenia żadnyej poprawki czy dodawania innych elementów. To musi być magia!

A który z trendów w modzie dziecięcej będzie „wiecznie żywy”?

Delikatne tkaniny, wygodny i luźny krój ubrań oraz poczucie wolności, nie krępującej ruchów.

Co było Twoim największym marzeniem w dzieciństwie?

Nadal wierzę w bajki i wróżki! Będąc 7/8 latkiem zostaje Ci powiedziane, że prawdziwy świat jest czymś innym niż sobie wyobrażałaś do tej pory, a baśnie to tylko baśnie. Potem dorastasz i nagle zaczynasz znowu wierzyć, że prawdziwe życie jest magiczną bajką. Naszą misją jest utrzymanie marzeń na jawie. Będąc małą dziewczynką nie miałam jednego, dużego określonego marzenia. Teraz wiem, że codziennie żyję tak, aby przekładać swoje sny i marzenia do codziennego życia. Utrzymać je żywe jak najdłużej się da!

Numero 74 - Kreatywność to uniwersalny język

Jak myślisz dlaczego polscy klienci pokochali Numero74?

Szczerze mówiąc nie wiem, ale też nigdy nie zadawałam sobie takiego pytania. Uważam, że każdy z nas jest obywatelem świata, dlatego możemy lubić te same rzeczy, niezależnie od tego skąd pochodzimy. Kreatywność to uniwersalny język :-)

Numero 74 - Kreatywność to uniwersalny język

Comments (2)

    • Aneta F.
    • 2018-10-25 17:01:12
    Uwielbiam zapach ubrań Numero74! Niesamowity!
    • Ashley Z
    • 2018-10-25 19:59:19
    Magic...

New comment

You are replying to a comment

Produkt dodany do Twojej listy