Eksperci zalecają, by dziecięce pokoje były pełne kolorów, a zabawki dostępne w sklepach czasami wręcz wołają o pomstę do producenta, takie są krzykliwe i kiczowate. To jednak zamierzony efekt, gdyż bogactwo kolorów, dźwięków i kształtów korzystnie wpływa na dziecięcy mózg, zachęcając go do pracy i tworzenia nowych połączeń nerwowych.
Połączenia nerwowe, praca, jak to wszystko poważnie brzmi! Ale spokojnie, zachęcając swoją pociechę do zabawy, wcale jej nie męczysz i nie zmuszasz do uczenia się nowych rzeczy. Dziecko nie czuje, jak ogromne postępy robi każdego dnia i właśnie to jest jedną z najbardziej fascynujących cech dzieciństwa.
Zadaniem rodzica jest nie tyle zachęcanie dziecka do rozwoju, bo naprawdę, dzieci zachęcają się same, ile nieograniczanie malucha w dążeniu do rozwoju. Nie wymagajmy od dzieci, by były cicho i nieustannie bawiły się same, bez niepokojenia dorosłych. Oczywiście, wszystko w granicach rozsądku, ale dzieci muszą być trochę głośne i ciekawskie.
I wreszcie, stawiajmy na fajne, pomysłowe zabawki, które przyniosą dziecku korzyści. Zamiast samochodowej gry na tablecie, zabawkowe samochodziki w realu. Za tor do jazdy posłużą przedmioty dostępne w pokoju i wyobraźnia. Rozumiecie, w czym rzecz? Świetnym sposobem do kreowania wyobraźni, rozwoju kreatywności i logicznego myślenia są także puzzle. Stare, jak świat. Lubiane przez dzieci i dorosłych. Ten dreszcz emocji w oczekiwaniu na cały obrazek! Nie ma mowy o nudzie.
Comments (0)